Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Mexico

Down Icon

Chilijska „fala” feministyczna wdziera się do Cannes

Chilijska „fala” feministyczna wdziera się do Cannes

Podnieśli głos i przejęli uniwersytety. Zdobywca Oscara, Sebastián Lelio, zaprezentuje w Cannes „The Wave”, musical będący wznowieniem protestów feministycznych , które wstrząsnęły Chile w 2018 roku.

Najnowszy film Lelio, prezentowany w ramach pozakonkursowej sekcji Cannes Première, to feministyczny musical opowiadający historię początków fali protestów w tym południowoamerykańskim kraju przeciwko wykorzystywaniu seksualnemu, przemocy ze względu na płeć oraz głęboko zakorzenionym, wstecznym praktykom w szkołach i na uczelniach.

  • Przedstawiciele organizacji, aktywiści i obywatele wyjdą na ulice 25 listopada, aby uczcić Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet.

51-letni chilijski filmowiec opowiada historię Julii, studentki muzyki, która niemal nieświadomie angażuje się w protesty i ostatecznie zostaje ich przywódczynią.

Już jedna z pierwszych scen wyznacza tempo filmu: studenci wychodzą na dziedziniec i wraz z zaaranżowanym tłumem rozwijają transparent z napisem „Na tym uniwersytecie gwałciciele kończą studia”.

"Współczesny musical"

Lelio, zdobywca Oscara za najlepszy film międzynarodowy za film „Fantastyczna kobieta” (2017), wyjaśnia, że ​​w 2018 roku mieszkał w Niemczech, ale kiedy wybuchł ruch oporu, znajdował się w Chile.

„Widziałam marsz kobiet w kolorowych maskach, wiele z nich miało odsłonięte piersi” – powiedziała w sobotę w wywiadzie dla AFP. „Uważałem, że ma niesamowitą siłę i bunt.”

Powiedziano też, że to dobry temat na coś, o czym myślał od dłuższego czasu: „Współczesny musical” o bieżących wydarzeniach.

Mimo braku tradycji tego gatunku w Ameryce Łacińskiej, Lelio jest mu oddany, ponieważ, jak twierdzi, musical ten cechuje się pomysłowością , żartobliwością i ekspresjonizmem. To „świetna okazja, by dalej uciekać od kotwicy realizmu (...), który ma też swoje ograniczenia”.

Jednak, jak wspomniano na początku opowieści, film jest luźno inspirowany zdjęciami uniwersyteckimi z tamtego okresu.

Reżyser nie zapomina o całej pracy śledczej, jaka została wykonana wśród osób, które przeżyły epidemię, oraz o zebraniu zeznań.

„Niezwykle ważne było oparcie tego na doświadczeniach z życia realnego, a następnie wyjście z tego punktu” – wyjaśnia. „Z tej pracy wyłoniła się nie tyle struktura filmu, ile jego treść”.

Reżyser podkreśla, że ​​część muzyczna i choreograficzna była bardzo złożona ze względu na wzajemne oddziaływanie wszystkich działów, między pisaniem, piosenkami i melodią .

  • Protesty w obronie prawa do legalnej, bezpiecznej i bezpłatnej aborcji w Chile. Zdjęcie: Reuters

Niektóre z numerów muzycznych nieodparcie nawiązują do Las Tesis, chilijskiego kolektywu feministycznego, który w 2019 r. stał się popularny dzięki wykonaniu „Un violador en tu camino”.

„Fale powracają”

„Ze względu na skalę projektu było to najbardziej pracochłonne zajęcie, jakie kiedykolwiek wykonałem” – przyznaje Lelio, który nakręcił kilka filmów w Stanach Zjednoczonych, takich jak „Nieposłuszeństwo” (2017) z Rachel Weisz i „Gloria Bell” (2018), remake jego własnego filmu z Julianne Moore.

Aby znaleźć aktorki, organizowano masowe przesłuchania w szkołach teatralnych .

Stamtąd przybyła Julia (Daniela López) oraz inni studenci, którzy przyłączyli się do powstania, ubrani w czerwone kaptury, śpiewający feministyczne hasła i wykonujący bojową choreografię.

Mimo że te aktorki miały niewielkie doświadczenie filmowe, wykazały się dużą zdolnością adaptacji i szybkiego uczenia się. „To pokolenie ma bardzo spontaniczną skłonność do tańca, a to dzięki TikTokowi... Jest w tym o wiele więcej naturalnej jakości niż u starszego pokolenia” – mówi Lelio.

A przede wszystkim byli na protestach i przeżyli te miesiące mobilizacji.

Lelio, którego filmografia niemal w całości składa się z opowieści o silnych kobietach , wie, że „Fala” ukazuje się w czasie, gdy w niektórych krajach prawa kobiet ulegają osłabieniu.

„Wahadło wychyla się w drugą stronę, a zemsta na postępie kobiet jest widoczna gołym okiem” – mówi. „Ale wahadło kołysze się tam i z powrotem, a fale toczą się tam i z powrotem”.

Eleconomista

Eleconomista

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow